MIŁE  TRUDNEGO  POCZĄTKI

UROCZYSTE   ŚLUBOWANIE  W KUJAWSKO-POMORSKIEJ IZBIE ADWOKACKIEJ

W wyjątkowo uroczystej i sympatycznej oprawie w dniu 2 sierpnia 2014 roku złożyli ślubowanie adwokaci Izby Kujawsko-Pomorskiej. Po latach „terminowania” w roli aplikantów, po trudach egzaminu adwokackiego, togi założyło 16 koleżanek i kolegów: Anna Burnecka, Jacek Gałkowski, Michał Indan-Pykno, Kamil Jurkiewicz, Adam Kuliński, Amalia Marczewska,  Łukasz Mirocha,  Maciej Przybył,  Mariusz Roman, Wioletta Sienkiewicz, Katarzyna Starosta, Małgorzata Warnel, Katarzyna Wojciechowska, Sylwia Wysocka, Ewelina Zawadzka, Piotr Zegarski.

W hotelu „MERCURE” gości powitała rzecznik prasowy ORA w Toruniu adw. Ewa Wielińska: wicedziekana Wydziału Prawa i Administracji w Toruniu – dra Mikołaja Świeckiego, przedstawiciela NRA – adw. Rajmunda Żuka, zastępcę przewodniczącego komisji egzaminacyjnej adw. Jana Kwietnickiego, kierownika szkolenia aplikantów – adw. Marię Orfin. Szczególnie ciepło powitała rodziny młodych adwokatów, które przez lata wspierały swych bliskich w  trudnej drodze do palestry, a w dniu ślubowania czuły dumę, radość i satysfakcję. Sukces „wspaniałej szesnastki” to w dużej części efekt ich wsparcia, często kosztem wielu stresów i wyrzeczeń.

Dziekan ORA w Toruniu adw. Wiktor Indan-Pykno nie krył wzruszenia zwracając się do młodych adwokatów. Występował w podwójnej roli – dziekana i ojca, którego syn Michał miał za chwilę ślubowanie składać. Przypomniał o znaczeniu zasad etycznych zawodu, bez których wykonywanie zawodu adwokata możliwe nie jest.

Dr Mikołaj Święcki zauważył z satysfakcją, że zdecydowana większość składających ślubowanie, pierwsze prawnicze doświadczenia zdobywała na WPiA UMK w Toruniu. Życzył, by młodzi adwokaci potrafili łączyć teorię, którą poznawali na studiach z praktycznym stosowaniem prawa. Zachęcał, by pamiętali, że  najlepiej skonstruowane prawo można zepsuć, a nawet ze złego przepisu zawsze można coś pozytywnego wykrzesać.

Adw. Jan Kwietnicki, gratulując bardzo dobrze zdanego egzaminu, mówił nie tylko o nowych wyzwaniach, przed którymi młodzi adwokaci stoją, ale i  o pokusach, na które powinni być odporni. Przestrzegał przed przekroczeniem – niekiedy cienkiej, ale zawsze bardzo ważnej linii -  granicy przyzwoitości.

Adw. Maria Orfin, której niespożytą energię jako kierownika szkolenia, wszyscy podziwiają, życzyła, by spełniły się wszystkie nadzieje, z którymi młodzi adwokaci do palestry wchodzą.

W przejmującej ciszy młodzi adwokaci powtarzali odczytywane przez Dziekana ORA słowa roty ślubowania. W oczach wielu bliskich i w oczach patronów widać było łzy wzruszenia.

Patroni zakładali młodym adwokatom togi. Świeżo pasowani na adwokatów odbierali gratulacje od Dziekana i członków ORA. Sponsorzy: LEXIS Nexis, Wolters Kluwer Polska i Wydawnictwo BECK przygotowało dla wszystkich upominki. W imieniu Wydawnictwa BECK wręczał je Pan Jan Kóż.

Były też nagrody. Za znakomicie zdany egzamin nagrody od ORA i Wydawnictwa BECK otrzymali adw. Adam Kuliński i adw. Michał Indan-Pykno, a za aktywną pracę na rzecz samorządu adw. Małgorzata Warnel i adw. Wioletta Sienkiewicz.

- Mówi się, że nie szata zdobi człowieka. Owszem, ale nie dotyczy to togi – zauważyła adw. Ewa Wielińska. Nasza kujawsko-pomorska adwokacka młodzież prezentowała się olśniewająco!

Kierując życzenia do młodych członków palestry adw. Rajmund Żuk nawiązał do symboliki pasowania na rycerza. Z perspektywy swojej wieloletniej pracy adwokackiej wskazywał, że wejście do palestry to nie tylko nobilitacja, ale przede wszystkim obowiązki – wobec klientów, wobec sądów, wobec korporacji. Obowiązki trudne, ale ich godne  wypełnianie może przynieść wielką radość i satysfakcję. Były to słowa nie tylko mądre, ale i wyjątkowo piękne, których wszyscy słuchali z zachwytem.

Za wsparcie przez lata aplikacji, za włożony przez patronów, kierownika szkolenia i wszystkich wykładowców trud podziękował adw. Michał Indan-Pykno.

Uroczystość uświetnił występ kwartetu w dość nietypowym składzie: Dorota Bojarczuk – wiolonczela, Tomasz Bojarczuk – akordeon, Mateusz Kurek – gitara, Krzysztof Mróz – kontrabas. Związani z Toruniem, ale występujący na wszystkich kontynentach muzycy, zagrali przepięknie. Słuchając rozumieliśmy, dlaczego akordeon jako instrument, przeżywa renesans.  Jeden z utworów miał tytuł „Spleen”, ale nudy naprawdę nie było.

Imprezę zakończył toast za pomyślność 16 nowych adwokatów Izby Kujawsko-Pomorskiej oraz poczęstunek. Dziekan i członkowie ORA odbierali podziękowania od wzruszonych rodzin nowych adwokatów za zaproszenie na spotkanie, które do końca życia pozostanie w ich pamięci.

adw. Ewa Wielińska  - rzecznik prasowy ORA w Toruniu